Nie tylko twarz potrzebuje kosmetyków

Zastanów się nad tym, ile czasu dziennie poświęcasz na pielęgnacje twarzy i wykonanie makijażu. Wiem, to przykre. Nie chodzi o to, że coś z tobą nie tak lub, że chcesz zmienić się nie do poznania. To po prostu tak działa. Kobiety są dokładne i skrupulatne, szczególnie, gdy chodzi o twarz, bo przecież to najważniejsza część ciała, najbardziej reprezentacyjna. Dlatego wszystko zajmuje tyle czasu, wymaga wielu kosmetyków i pieniędzy. A czy wiesz o tym, że również twoje włosy potrzebują wsparcia?

O co chodzi?

Jasne, że myjesz włosy szamponem, może nawet za każdym razem nakładasz odżywkę (maskę? super!), ale często to za mało.

Pomyśl o tym, co przeżywają włosy i na co są narażone. Każdego dnia, prawie bez przerwy.

  • Suszenie,
  • prostowanie,
  • kręcenie,
  • rozczesywanie,
  • farbowanie,
  • stylizowanie,
  • złe warunki atmosferyczne,
  • niewłaściwa dieta,
  • uszkodzenia mechaniczne.

I tak dalej, i tak dalej. Bez względu na to, co cię spotyka, efekt jest zawsze taki sam: włosy się niszczą, stają się po prostu brzydkie, a ty jesteś niezadowolona i nieszczęśliwa. Pytanie brzmi, po co? Przecież można tego uniknąć, a kiedy już za późno na zapobieganie, nie ma również większego problemu z pokonaniem problemów.

Kosmetyki do włosów?

Dobrze wiesz, że szampon i odżywka to kosmetyki, to jasne, ale co jeszcze można stosować, żeby dbać o swoje włosy?

Rynek kosmetyczny ciągle się rozwija, producenci prześcigają się w tworzeniu coraz to nowych preparatów przeznaczonych do różnych rodzajów włosów.

Można przeprowadzić ogólną klasyfikację:

  • szampony (zwykłe i suche),
  • odżywki (do i bez spłukiwania, w kremie lub spray’u),
  • maski,
  • mgiełki (np. termoochronne, ułatwiające rozczesywanie),
  • olejki (do wcierania w skórę głowy lub całe włosy),
  • serum,
  • kuracje w ampułkach,
  • preparaty przeznaczone do pielęgnacji końcówek (zapobiegające łamaniu i rozdwajaniu)

Z pewnością znajdzie się coś jeszcze.

Nie wolno zapominać o kosmetykach przeznaczonych do stylizacji włosów, bo również trudno się bez nich obejść, są to, np.:

  • lakiery,
  • pianki,
  • żele,
  • gumy,
  • kremy,
  • pudry,
  • różnego rodzaju płyny (np. podkreślające skręt fal i loków, wygładzające, nabłyszczające).

Listy są długie, a trzeba zaznaczyć, że większość (jeśli nie wszystkie) z tych kosmetyków posiadają co najmniej kilka wariantów: przeznaczonych do różnego rodzaju włosów, zapachów, pojemności, konsystencji, ceny, a nawet po prostu formy i koloru opakowania.

Dlaczego?

Dbasz o twarz - to już ustalone, a włosy przecież ją okalają i również jako pierwsze rzucają się w oczy. Nieważne czy są długie, czy krótkie, blond czy czarne, proste czy kręcone. Ważne, żeby były zdrowe, ładne i zadbane.

Nie ma nic gorszego niż perfekcyjny makijaż, przemyślany ubiór i katastrofa na głowie. Dobrze wiesz, że problemy z włosami mogą zepsuć nawet najpiękniejszy dzień i najlepszy humor. Nie warto narażać się na takie stresy. Oczywiście nie musisz, a nawet nie powinnaś używać wszystkiego, co możesz znaleźć w drogerii, ale dobrze mieć kilka zaufanych kosmetyków, które już wypróbowałaś i byłaś z nich zadowolona. Z drugiej strony nie zamykaj się zupełnie na nowości, bo dobry produkt może przejść ci koło nosa.

Jeśli nie masz dobrych, wypróbowanych “przyjaciół’’, przejdź się do drogerii lub apteki, porozmawiaj z pracownikami, poproś o radę, skonsultuj się z koleżankami, przejrzyj recenzje w internecie - istnieje wiele możliwości. Kiedy nie chcesz ryzykować pomyłki i wyrzucać pieniędzy w błoto, nic straconego. Do większości produktów, szczególnie tych nowych, producenci dołączają bezpłatne próbki, wystarczy zapytać sprzedawcę i rozpocząć kosmetyczną rewolucję na swojej głowie.

Materiał partnera zewnętrznego